Philips Sonicare Piękny uśmiech na co dzień
Uśmiech odpręża i poprawia nastrój. Podnosi pewność siebie i zwiększa poczucie atrakcyjności.
Działa również łagodząco w sytuacjach kłopotliwych czy stresujących.
A Tobie? W jakiej sytuacji pomógł Ci uśmiech?
Przepuszczono Cię w kolejce na lotnisku? Upiekła Ci się jazda pociągiem bez biletu?
Podziel się z nami swoim wspomnieniem z uśmiechem w roli głównej oraz prześlij zdjęcie swojego porannego uśmiechu.
Najciekawsze i najzabawniejsze odpowiedzi nagrodzimy szczoteczkami sonicznymi Philips Sonicare. A dodatkowo przyznamy jedną nagrodę główną w postaci zestawu dwóch szczoteczek Philips Sonicare oraz pobytu w hotelu Żubrówka w Białowieży.
Ponadto masz szansę odebrać zniżkę w wysokości 25% (słownie: dwadzieścia pięć procent) na wybrane szczoteczki marki Philips Sonicare (modele HX6921/06, HX8911/01, HX9172/14), wyrażając zgodę na kontakt marketingowy z Philips.
Konkurs zakończony. Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia!
Zwycięzcy
W dn. 23.03.2018 wygrała Paulina W. z Łodzi
Odpowiedź: Ostatniej nocy w Bangkoku nieco zaszalałam- ostatnie kęsy tajskiego jedzenia, pamiątki, impreza... Obudziłam się ze znajomym bólem głowy i odpowiednikiem 30 zł w lokalnej walucie, co nie zwiastowało nic dobrego. Z uśmiechem na twarzy opowiedziałam swoją historię kierowcy tuk tuka. Trasa była dłuuuuga, ale po małych negocjacjach, trafiłam na czas na lotnisko, bo przecież walutą obowiązującą na całym świecie jest uśmiech.
W dn. 22.03.2018 wygrała Marta K. z Białegostoku
Odpowiedź: (...) Czasami w dużych sklepach spożywczych możemy zobaczyć ślicznie ułożone sterty owoców lub innych produktów. (...) W okresie świąt bożonarodzeniowych wywołałam przypadkiem małą katastrofę. Poślizgnęłam się na świeżo wytartej podłodze i z impetem (i niemałą gracją) wpadłam na taką wieżyczkę. Która wpadła na kolejną...w rezultacie zdemolowałam połowę sklepu. Leżałam w wielkim stosie różności świątecznych, mając nadzieję, że za sekundę spłonę ze wstydu i nie będę musiała wstawać, tylko wymiotą taką małą kupkę popiołu. Niestety nie udało mi się zniknąć- po chwili pojawiła się wyciągnięta dłoń i blond czupryna. Pracownik sklepu pomógł mi wstać i z rozbrajającym uśmiechem stwierdził, że zrobiłam to pięknie i filmowo! (...) Jak można nie uśmiechnąć się słysząc taki nietuzinkowy komplement? Uśmiechając się i czerwieniąc przeprosiłam za bałagan. (...)
W dn. 21.03.2018 wygrał Paweł P. z Katowic
Odpowiedź: Uśmiech pomógł mi poderwać moją Żonę Annę Rozbawiona Kobieta to "kupiona" kobieta Poderwałem Żonę na ziemniaki ale o tym jak zadzwonicie
W dn. 20.03.2018 wygrała Gabriela Ś. Z Krakowa
Odpowiedź: Witajcie przypomnieliście mi śmieszna sytuację, która miała miejsce już jaki czas temu.
Kiedy to odbierałem mamę z teatru Kieleckiego, miałam wtedy mały i szybki samochodzik, którym lubiłam jeździć dość brawurowo było już ciemno, ja podjechałam pod budynek jakby od "zaplecza". Wysiadam z samochodu, koło którego stał Pan kompletnie przez mnie niezauważony. Jak się okazało Pan Piotr Gąsowski skończył właśnie spektakl w którym występował, kiedy zmierzał do swojego samochodu ja przejechałem mu po stopie... na szczęście z uśmiechem i pozytywnym nastawieniem obyło się bez nieprzyjemności
W dn. 20.03.2018 wygrała Joanna K. z Bemowa Piskiego
Odpowiedź: Mam w pamięci jedną niefortunną sytuację kiedy to uśmiech uchronił mnie przed przesłuchaniem policji. Z natury jestem roztrzepana i chaotyczna. Pewnego razu wybrałam się z przyjaciółką do jej znajomej. Mieszkała na osiedlu-bliźniacze bloki i klatki. Gdy byłyśmy już na miejscu postanowiłam wyskoczyć do sklepu po napoje. Zakupy zrobione-wracam. Wparowałam z impetem do mieszkania. Napoje położyłam na półce. Generalnie narobiłam sporo hałasu. Z kuchni wyszedł starszy mężczyzna wytrzeszczył oczy. Przybiegła kobieta, dziecko a nawet kot. Wszyscy w szoku. Zrobiłam się czerwona niczym burak. Choliba zpomyliłam mieszkania. Dostało mi się od starszych państwa do wiwatu. Ja stałam jak wryta. W końcu uśmiechnęłam się. Ufff ...i w tej chwili te gniewne miny właścicieli zniknęły. Wszyscy się z tego śmieliśmy-obyło się bez interwencji policji.
W dn. 20.03.2018 wygrała Bartek J. z Wrocławia
Odpowiedź: Lotnisko, Kabul, dziki Afganistan, wszyscy się uśmiechają i nikt nie wie o co chodzi, uśmiechamy się tez, zostaję poproszony (z uśmiechem) na bok, zona zostaje i raczej do śmiechu już nie jest, aż tu zostaje poproszony przez kilku policjantem o autograf i zdjęcie na tle plakatu/bilboardu???!!! Dalej nie wiem o co chodzi... i pokazują mi rozwieszoną reklamę zegarków... :-) z zupełnie nie podobnym do mnie wg mnie "kimś"... i udało się, żyjemy
